1. Tajemnica Paschalna w codzienności życia Wspólnoty Krwi Chrystusa
Tajemnica Paschalna w codzienności życia Wspólnoty Krwi Chrystusa
Tajemnica Paschalna. Zakorzenieni w woli Ojca i podtrzymywani mocą Ducha Świętego staramy się dopełnić „braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół” (Kol 1, 24). Jednoczymy się więc w Jego ofierze z nadzieją, miłością i radością, wypełniając wiernie obowiązki stanu i łączymy nasz krzyż z krzyżem Zbawiciela. (Statut Generalny Wspólnoty Krwi Chrystusa, str. 8–9).
(…)
W Statutach Regionu Polskiego WKC punkt mówiący o Tajemnicy Paschalnej brzmi już bardziej konkretnie:
Tajemnica Paschalna. Motywem przewodnim życia członków WKC jest Krew Chrystusa, która jest wyrazem tajemnicy paschalnej. Formacja WKC zakłada, że członkowie będą uczyli się „dawać w życiu własną krew razem z krwią Chrystusa” (SG 4). Każdy otwiera z miłością swoje serce dla krwawiącego Zbawiciela, mistycznie obecnego w trudnościach, cierpieniach, w samotności oraz w niesprawiedliwości i ofiaruje się z Nim Ojcu Przedwiecznemu dla zbawienia świata. (Statuty Wspólnoty Krwi Chrystusa, s. 21–22)
Tytuł obu tych punktów brzmi Tajemnica paschalna, a więc na początku należałoby wyjaśnić co rozumiemy przez słowa tajemnica (misterium) i paschalna, a potem osadzić to wyrażenie w rzeczywistości teologicznej oraz w naszej duchowości Krwi Chrystusa.
- Znaczenie słów: tajemnica i pascha.
Wyraz tajemnica, jak wyjaśnia Leksykon Duchowości Katolickiej (str. 869), pochodzi od greckiego słowa mysterion, co oznacza zamknąć usta, kult, albo wiedzę zarezerwowaną tylko dla wtajemniczonych. W sensie szerszym może oznaczać rzecz ukrytą, niejasną, sekret. W języku łacińskim wyraz ten brzmi mysterium lub sacramentum i oznacza widzialny znak ukrytej rzeczywistości zbawienia. (…)
W tradycji teologii kościoła katolickiego mówiło się o tajemnicy wcielenia Chrystusa, która odnosiła się do rzeczywistości, w której Jezus, jako Druga Osoba Boska, przyjął ludzkie ciało i ludzką naturę oraz o tajemnicy paschalnej Chrystusa, która odnosiła się do męki, śmierci i zmartwychwstania Zbawiciela. Natomiast wyraz sacramentum zaczęto odnosić do sakramentów świętych.
W teologii duchowości katolickiej wyrażenie tajemnica jest powiązane ze stopniowym wprowadzaniem chrześcijanina w tajemnice wiary.
Wyrażenie paschalna wywodzi się od słowa pascha – przejście, uderzenie. Tradycja żydowska połączyła starożytne wiosenne święto nowego życia, zwane właśnie paschą, z wydarzeniem wyjścia ludu Izraelskiego z Egiptu i nadała mu sens religijny. Obchodzenie paschy w Egipcie zawierało w sobie ucztę paschalną, na której był zabijany baranek paschalny, ale termin ten odnoszono również do wydarzenia przejścia przez Egipt Boga Jahwe, który ocalił od śmierci domy Izraelitów, których odrzwia były pomazane krwią baranka oraz do wydarzenia przejścia przez Morze Czerwone.
W tradycji chrześcijańskiej od początku rozumienie słowa pascha odnoszono do wydarzenia śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Apostoł Paweł pisze w swoim pierwszym liście do Koryntian: Chrystus bowiem został złożony w ofierze, jako nasza Pascha (1 Kor 5, 7). Ewangelista Jan widzi wypełnienie starotestamentalnej paschy w śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, określając Go m.in. wyrażeniami: Baranek Boży, Baranek zabity, krew Baranka, itp.
- Misterium Paschalne, jako przejście ze śmierci do życia.
Na treść misterium paschalnego składają się: ostatnia wieczerza, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Podczas ostatniej wieczerzy, która już zawierała w sobie – na sposób sakramentalny – śmierć i zmartwychwstanie Jezusa, Pan ustanawia sakrament eucharystii, przez co zawiera również z ludzkością Nowe Przymierze we Krwi swojej. Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana. (Łk 22, 20). Tak więc, jak czytamy w Leksykonie Duchowości Katolickiej: Krzyż i Zmartwychwstanie są Misterium Paschalnym, tj. przejściem od starego do nowego. (str. 531).
Tak, jak przejście przez Morze Czerwone, które dla Izraelitów było częścią całego wydarzenia paschalnego, było dla nich przejściem ze śmierci do życia, z niewoli do wolności, tak dla każdego wierzącego udział w misterium paschalnym jest również przejściem ze śmierci do życia, z niewoli do wolności; ze śmierci grzechu do życia w łasce, z niewoli szatana do wolności dzieci Bożych.
Dla każdego wierzącego uczestnictwo w misterium paschalnym to nieustanne przechodzenie ze śmierci do życia, szczególnie poprzez udział w sakramentach odrodzenia i uświęcenia, a więc poprzez chrzest św., eucharystię i sakrament pokuty. Żyjąc tymi sakramentami człowiek uczestniczy w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa, a więc jednoczy się z Nim i przyjmuje od Niego nowe życie, wzrasta w wierze i pogłębia swoją relację z Jezusem.
- Krew Chrystusa jako wyraz tajemnicy paschalnej.
W paragrafie 8, p. 1. Statutów Regionu Polskiego WKC mówiącym o tajemnicy paschalnej jest takie wyrażenie: Motywem przewodnim życia członków WKC jest Krew Chrystusa, która jest wyrazem tajemnicy paschalnej.
(…)
Zrozumienie rzeczywistości duchowości Krwi Chrystusa nie jest sprawą prostą, zawiera w sobie również pewną tajemnicę, która otwiera się dla człowieka wierzącego, patrzącego na tę rzeczywistość nie na sposób ludzki, ale duchowy. Mówienie o Krwi Chrystusa zawiera w sobie pewną symboliczną rzeczywistość.
Jak można uzasadnić to, że nasza wspólnota, za pośrednictwem św. Kaspra, przyjęła akurat ten symbol, symbol Krwi Chrystusa, który skądinąd jest symbolem przemawiającym mocno i konkretnie, nie tylko do wyobraźni człowieka.
Pierwszym uzasadnieniem jest sama treść Pisma św., zarówno Starego, jak i Nowego Testamentu, gdzie bardzo często mówi się o krwi. W Starym Testamencie wspomina się o krwi zwierząt składanych w ofierze (np. Kpł 6, 17–7, 6). W sposób szczególny wspominana jest krew baranka paschalnego, która uratowała Izraelitów od zagłady przed aniołem śmierci, który przechodził przez Egipt. Ta krew baranka paschalnego będzie później towarzyszyła ludowi Izraelskiemu już na zawsze, podczas corocznych obchodów najważniejszego święta żydowskiego, jakim było święto paschy.
Innym ważnym momentem, w którym jest mowa o krwi, jest przymierze Izraela z Bogiem Jahwe u stóp góry Synaj. Krew zwierząt będzie też później używana przez lud Boży do wielu ofiar składanych na cześć Boga, ofiar przebłagalnych, całopalnych, dziękczynnych, biesiadnych, itp. Stąd wynika zrozumienie ofiary Chrystusa na Golgocie, Jego Krew jest przelana na odpuszczenie grzechów, pojednanie Boga z ludźmi i ustanowienie Nowego Przymierza.
Innym uzasadnieniem i sposobem zrozumienia rzeczywistości naszej duchowości jest mówienie o krwi na sposób obrazowy, (…). Tak więc z jednej strony mówienie o duchowości Krwi Chrystusa jest mówieniem teologicznym, a z drugiej strony symbolicznym, poetyckim.
Podejście od strony teologicznej pomaga nam we właściwym zrozumieniu tej duchowej rzeczywistości, natomiast od strony symbolicznej pomaga nam to lepiej zrozumieć sercem, naszym wnętrzem, co pomaga nam w lepszym przeżywaniu tej duchowości paschalnej i głębszym zaangażowaniu się w nią.
Kiedy widzimy lub wyobrażamy sobie przelanie krwi, to jest to dla nas coś strasznego, bo wiąże się z cierpieniem, ze śmiercią, a z drugiej strony, jak głoszą różne hasła, krew to życie, bo często ratuje życie drugiego człowieka.
Tak więc w tym symbolu krwi jest zawarta istota ludzkiego życia, zarówno tego doczesnego, jak i duchowego. Dlatego czytamy w Statutach Regionu Polskiego WKC, że członkowie będą uczyli się „dawać w życiu własną krew razem z Krwią Chrystusa. Mamy to czynić, aby w pełni wejść w tajemnicę paschalną, aby brać w niej udział, aby w ten sposób nie tylko przechodzić ze śmierci do życia, ale również razem z Chrystusem wielu innych prowadzić do życia w wolności dzieci Bożych. I w tym znaczeniu możemy rozumieć te słowa z Generalnych Statutów WKC, że Zakorzenieni w woli Ojca i podtrzymywani mocą Ducha Świętego, staramy się dopełnić „braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół” (Kol 1, 24). Naszym powołaniem jest dopełnić „braki udręk Chrystusa” to znaczy poświęcić się dla dzieła zbawienia razem z Chrystusem, ofiarując nasze życie i naszą krew, jako znak miłości do Boga i człowieka.
- Życie Słowem Życia jako realizacja tajemnicy paschalnej.
W tradycji naszej duchowości Krwi Chrystusa w Polsce od początku było podkreślane, że szczególnym rodzajem realizacji tajemnicy paschalnej w naszym życiu jest życie Słowem Życia. Jednakże na początku dobrze byłoby przypomnieć, że takim uniwersalnym „Słowem Życia” dla każdego członka WKC jest „Krew Chrystusa”. Pisał już o tym ks. Winfried Wermter w swojej książce Bóg, Wspólnota, Misja, s. 28.
Św. Kasper wybrał symbol Krwi Chrystusa jako motyw przewodni dla Misjonarzy Krwi Chrystusa, co miało również stanowić źródło ich siły apostolskiej w działalności misyjnej. W Regule Misjonarzy Krwi Chrystusa z czasów św. Kaspra możemy znaleźć takie zdanie: Ponieważ prowadzą bój pod sztandarami i w imię Przenajdroższej Krwi Pana naszego Jezusa Chrystusa, niech nie będzie dla nich nic ważniejszego niż czcić Ją i Jej kult wszędzie szerzyć.
W wielu swoich pismach i listach rekolekcyjnych św. Kasper często cytował słowa z Pisma św. na temat Krwi Chrystusa, aby powoływać się na słowo Boże, które mówi o tym istotnym symbolu, który odtąd miał stanowić ów motyw przewodni życia i działania misjonarzy i świeckich, którzy żyją paschalną duchowością Krwi Chrystusa.
W swoim Trzecim Liście Rekolekcyjnym, napisanym z okazji dorocznych rekolekcji misjonarzy, św. Kasper pisze o tym, że misjonarzy mogą dotykać takie trudności, jak lenistwo, ospałość, przygnębienie, a nawet pokusa znudzenia samym dobrem. I w obliczu takich trudności św. Kasper radzi przypomnieć sobie o Krwi Chrystusa, aby poprzez to doświadczyć pewnego przebudzenia duchowego oraz działania mocy Ducha Świętego. Pisze on o tym w następujących słowach: Wystarczy jedno spojrzenie na Boską Krew, a Ona wstrząśnie nami, byśmy działali z niespożytą gorliwością i prawdziwym duchem Bożym.
Ten sposób na kryzysy i trudności, który św. Kasper zaleca swoim misjonarzom, może nam przypominać naszą metodę życia Słowem Życia. Możemy więc powiedzieć, że Krew Chrystusa była dla św. Kaspra i misjonarzy swoistym „Słowem Życia”, o którym mieli myśleć i sobie przypominać, aby to dawało im siły w codziennych trudach i zmaganiach duchowych i apostolskich.
Możemy przytoczyć jeszcze jedno zdanie z Jedenastego Listu Rekolekcyjnego św. Kaspra, które uzmysławia nam, że Krew Chrystusa miała być dla niego samego i misjonarzy owym motywem przewodnim, którego porównaliśmy do naszej metody życia Słowa Życia: Nabożeństwo do Boskiej Krwi jest skutecznym środkiem do osiągnięcia gorliwości, by urzeczywistnić to wszystko, co zostało tu przedstawione. Niech będzie ono rozkoszą naszych serc.
Przejdźmy teraz do przypomnienia naszej metody życia Słowem Życia i wykażmy, że jest ona swoistą realizacją przejścia przez tajemnicę paschalną.
Statuty Regionu Polskiego WKC (s. 22) mówią o wspólnym i regularnym rozważaniu Słowa Bożego oraz praktyce życia Słowem Życia. To wybrane zdanie lub fragment z Pisma św. staje się dla nas pewnym motywem przewodnim, którym staramy się żyć w ciągu tygodnia. Pomaga nam ono w przeżywaniu różnych trudności życiowych, zadań, które mamy do wykonania, wyzwań, przed którymi stajemy, itp.
Konkretnie dokonuje się to w ten sposób, że przypominając sobie dane Słowo Życia w różnych sytuacjach dnia i trudnych wyzwaniach, czy zadaniach do wykonania, jednoczymy się z Bogiem poprzez to Słowo, umieramy niejako dla siebie samego, dla własnych słabości i przyjmujemy moc i siłę Ducha Świętego, który jest obecny w tym Słowie i działa poprzez to Słowo w naszym życiu i w konkretnej sytuacji. W konsekwencji, jako owoc życia Słowem Życia, doświadczamy konkretnej pomocy, wewnętrznego światła, siły oraz duchowej radości, co jest pewnym doświadczeniem zmartwychwstania do nowego życia i nowej sytuacji.
A więc ta metoda życia Słowem Życia wprowadza niejako członków WKC w doświadczenie przeżywania tajemnicy paschalnej, czyli przejścia ze śmierci do życia, z niewoli do wolności, z trudności do rozwiązania problemu, z ciemności wewnętrznej do światła Ducha Świętego, z niemocy do większej siły i odwagi…
Sami, bez pomocy i światła Ducha Świętego, nic nie bylibyśmy w stanie dokonać, ale mając w sercu Słowo Boże i żyjąc nim, otrzymujemy więcej światła i sił, by podejmować właściwe decyzje i postępować tak, jak Jezus postąpiłby w naszej sytuacji.
Warto byłoby też zastanowić się, jak konkretnie uczyć się żyć Słowem Życia? Przede wszystkim każdy swój dzień trzeba kształtować według Słowa Życia i przeżywać go z wiarą. Należy nie tylko raz rozważyć dany fragment z Pisma św., ale w ciągu dnia myśleć o nim i żyć nim. Może nam w tym pomóc napisanie tego Słowa Życia na kartce, którą można ustawić na widocznym miejscu, by przypominała nam o nim. Różne momenty dnia, takie, jak poranna i wieczorna modlitwa, czy droga do pracy lub nawiedzenie Najświętszego Sakramentu, jak też rachunek sumienia, mogą nam pomóc w przypomnieniu sobie Słowa Życia.
Przypominać je sobie trzeba po to, aby żyć nim bardziej konsekwentnie i świadomie oraz wciąż na nowo pozwalać prowadzić się Duchowi Świętemu ku większej dojrzałości i doskonałości. Słowem Bożym można i trzeba żyć nie tylko w trudnych momentach naszego życia, ale również i w tych radosnych, trzeba o nim pamiętać nieustannie, nawet w tych drobnych i niepozornych momentach dnia codziennego.
Może obrazować to proste, ale konkretne i klarowne doświadczenie pewnej dziewczynki, która uczestniczyła w rekolekcjach dla rodzin w jednym z naszych Domów Misyjnych:
Kiedy pewnego dnia na obiad podano krupnik, którego bardzo nie lubiłam, to w pierwszym momencie nie chciałam go zjeść i zaczęłam grymasić przy stole. Jednak w pewnej chwili przypomniało mi się „Słowo Życia”, które mieliśmy, a które brzmiało: „Dla Ciebie Jezu i z Tobą Maryjo”. I wtedy sobie pomyślałam, że jednak zjem ten krupnik dla Jezusa i razem z Maryją. I kiedy to zrobiłam, to okazało się, że ten krupnik nie jest wcale taki zły i niesmaczny, jak mi się zawsze wydawało. A owocem tego było to, że przekonałam się do tego krupnika i rodzice byli ze mnie bardzo zadowoleni, że przestałam grymasić i zjadałam spokojnie obiad.
A więc widać, że ta dziewczynka miała swój problem, czyli nie lubiła krupnika, który właśnie podano do stołu (i choć dla nas dorosłych wydaje się nam dziecięcy i błahy, to jednak dla dziecka może to być rzeczywisty problem). Następnie przypomniała sobie o Słowie Życia, które dla dzieci brzmiało wtedy: Dla Ciebie Jezu i z Tobą Maryjo. I to wydało konkretny owoc w postaci zjedzenia zupy (która nie była nawet taka niedobra) i nie grymaszenia przy tym obiedzie.
Widzimy, że Słowo Życia może i powinno „działać” w naszym życiu również w tych codziennych, prostych sytuacjach, które mogą jednak stanowić dla nas pewne wyzwanie lub są niełatwe do zrealizowania. Codziennie więc możemy doświadczać tej tajemnicy paschalnej, czyli razem z Chrystusem i z Jego pomocą przezwyciężać słabości, zło, grzech, czy też doświadczać mocy i światła Ducha Świętego w różnych trudnych sytuacjach życiowych, rodzinnych, zawodowych, zdrowotnych, itp. Również takie sytuacje w naszym życiu, które nas denerwują, albo bardzo kosztują, które są dla nas trudne, bo coś trzeba przecierpieć, albo na coś czekać i przez to ćwiczyć się w cierpliwości – te momenty można i trzeba przyjmować jako okazję do tego, aby myśleć o Słowie Życia i żyć nim. To może nam nie tylko pomóc w poszczególnych wydarzeniach naszego życia, ale może też przemieniać nasze myślenie, nasze działanie, całe nasze życie…
Tak więc w tej naszej metodzie życia Słowem Życia chodzi o to, aby nasze życie czynić coraz bardziej otwartym na wolę Boga, na wypełnienie Jego planu względem każdego z nas. To nie przychodzi łatwo i automatycznie, potrzeba na to czasu i pewnego ćwiczenia się w tej metodzie. Ale wiemy z doświadczenia, że warto spróbować i warto doświadczyć tego działania Słowa, aby nieustannie przechodzić ze śmierci do życia, z ciemności do światła, z niewoli do wolności.
To jest właśnie doświadczenie dawania w życiu własnej krwi razem z Krwią Chrystusa i otwierania się z miłością swojego serca dla krwawiącego Zbawiciela, mistycznie obecnego w trudnościach, cierpieniach, w samotności oraz w niesprawiedliwości i ofiarowywanie się z Nim Ojcu Przedwiecznemu dla zbawienia świata. (por. Statuty Regionu Polskiego WKC, s. 21).
Ks. Daniel Mokwa CPPS
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.