Rekolekcje weekendowe(dni skupienia) w Częstochowie DŚK
W dniach 08-02-2019 do 10–02-2019r odbyło się skupienie dla Animatorów i Członków WKC oraz wszystkich chętnych . Skupienie prowadził nasz Moderator Podregionu Ksiądz Daniel Mokwa, gdzie uczestniczyło 36 osób. Skupienie odbyło się w atmosferze jedności i miłości, którą inicjował przede wszystkim Ksiądz Moderator i wszyscy uczestnicy skupienia oraz służba osób pracujących na furcie w Domu Św. Kaspra del Bufalo.
Słowo Życia brzmiało; „Weźcie miecz Ducha to jest Słowo Boże”
Konferencja głoszona przez Ks. Moderatora dotyczyła kolejnego tematu formacyjnego:
Moc Ducha Świętego w Słowie Bożym.
Przyjazd i zapisy na furcie
Kolacja i inne posiłki
Eucharystia w piątek i sobota
W piątek Jasna Góra — wyjście na Apel
Piątek — Konferencja + Godzina pytań
Z konferencji tej najbardziej zapamiętałam to, ze wspólnota musi się modlić wzajemnie za siebie aby Słowo Boże działało w nas i dla drugiego człowieka (np. w rozmowie z rodziną).
Najbardziej utkwiły mi w sercu wypowiedziane przez Ks. Moderatora „Pan Bóg nie powołuje uzdolnionych ale uzdalnia powołanych”, które moim zdaniem mogą być umocnieniem dla nas przed podjęciem decyzji w przyjmowaniu powierzonych nam zadań we Wspólnocie.
W czasie Skupienia była też możliwość skorzystania z Sakramentu pokuty oraz rozmów indywidualnych z Księdzem Moderatorem.
W godzinie pytań Ks. Moderator udzielił odpowiedzi na pytania nurtujące uczestników.
W czasie wymiany doświadczeń mogliśmy przekonać się jak Pan Bóg działa w życiu osób dzielących się świadectwami oraz jakim ‘Skarbem” jest nasza Wspólnota.
Najbardziej wymownym dla mnie było świadectwo jednej z sióstr ‚która stwierdziła, że po przejściu na emeryturę długo szukała swojego miejsca między innymi na Uniwersytecie trzeciego wieku. Dopiero po spotkaniu naszej wspólnoty a następnie po wstąpieniu do niej odnalazła swoje miejsce bo cotygodniowe spotkania w grupach i życie Słowem Życia umacnia ją i pomaga jej w codziennym życiu z rodziną i bliźnimi.
Spotkanie Animatorów Diecezjalnych z Radą Podregionu
Wygłoszona konferencja przez Ks. Moderatora , praca w grupach i wspólne przeżywanie Eucharystii oraz nocna Adorację Najświętszego Sakramentu pomogła nam odnowić charyzmat, który otrzymaliśmy jako członkowie Rodziny Krwi Chrystusa.
Całonocna Adoracja Najświętszego Sakramentu w godzinie dla siebie wybranej
Niedzielna Eucharystia i wstąpienie do Wspólnoty Krwi Chrystusa
Dużą radością dla uczestników skupienia było wstąpienie do naszej Wspólnoty nowego członka.
Na Eucharystii kończącej skupienie prosiłam Pana Boga, by dla ożywienia i rozwoju naszej Wspólnoty, jak najwięcej członków mogło korzystać z formacji w Domu Misyjnym, po to abyśmy przez pogłębianie naszej formacji i przykład naszego życia stawali się prawdziwymi świadkami Chrystusa w miejscach gdzie żyjemy.
relacja ze skupienia: Zosia
Rozjazd do domów
Więcej zdjęć zobacz w linku KLIKNIJ TU
Refleksje z dni skupienia:
Weźcie miecz Ducha, to jest Słowo Boże
„Weźcie miecz Ducha, to jest Słowo Boże”, te Słowa z listu św Pawła do Efezjan utkwiły głęboko w moim sercu. W sposób wręcz namacalny odczułam, jak w wielkiej bliskości i ścisłej więzi trzeba być z Duchem Świętym, aby umieć odciąć Bożym mieczem wszystko, to co jest zasadzką tego świata i pozostawić w duszy to co Boże. Bóg daje mi oręż do tej walki. Prawdziwie zwyciężać mogę tylko miłością, Jego Słowem.
Rozalia
Jak zachować spokój, gdy świat wokół jest coraz bardziej niespokojny
W dniach 08–10.02.2019 r. odbyły się rekolekcje weekendowe w domu św. Kaspra
w Częstochowie. Prowadzący je ks. Daniel Mokwa CPPS omawiając podczas sobotniej jutrzni fragment Listu św. Piotra (2P 3, 13–15a) zauważył, że chrześcijanin powinien żyjąc na tym świecie zachowywać w sercu pokój, ponieważ mimo, iż wydaje się na świecie zwyciężać zło, niesprawiedliwość, to w przyszłości, w niebie, nie będą już one panować. Ale jak zachować spokój, gdy świat wokół jest coraz bardziej niespokojny, coraz mniej bezpieczny. Jak w takich warunkach nie ulec zgubnym wpływom świata? To pytanie mnie nurtowało. Odpowiedź na nie dało mi Słowo Życia ze skupienia „Weźcie […] miecz Ducha, to jest słowo Boże” (Ef 6, 17). Tak, to słowo Boże, często przypominane, „trzymane w sercu”, tak jak miecz chroni serce przed pokusami świata.
Ryszard
Pan Jezus miał dla mnie jednak inny plan.
Każdy wyjazd na skupienie jest z jakiegoś powodu, w jakimś celu. Jest przez kogoś lub coś sprowokowany. Tym razem miał to być wyjazd prawie służbowy, bo miałam uzgodnić szczegóły organizacyjne związane z majowym odpustem.
Pan Jezus miał dla mnie jednak inny plan. Od dłuższego czasu w moim życiu duchowym i z moją modlitwą źle się działo, ale nie bardzo umiałam znaleźć przyczynę. Mimo moich różnych starań nie było poprawy. W sobotę wieczorem, kiedy zaczęła się całonocna adoracja, planowałam iść wcześniej spać i wstać na godz. 3:00 kiedy jest najmniej chętnych do czuwania. Wtedy właśnie przyszła bardzo wyraźna myśl, że mam iść na rozmowę do spowiednika. Z powodu wielu chętnych przede mną musiałam długo czekać i tak trwałam przed Najświętszym Sakramentem nie bardzo wiedząc o czym mam rozmawiać z Panem Jezusem i o czym rozmawiać z kapłanem spowiadającym. Chciałam już zrezygnować, ale wtedy przyszła moja kolei i trzeba było rzucić się na głęboką wodę jak mówiło Słowo Życia: „Wypłyń na głębię”. Sama nie wiem, jak udało mi się sklecić pierwsze zdanie, ale kiedy już zaczęłam, to nagle z mojej opowieści zaczął wyłaniać się mój problem. Z pomocą kapłana udało się go nazwać i znaleźć lekarstwo na to co do tej pory wpędzało mnie w zniechęcenie i upokorzenie. Wiem, że przede mną jest dużo pracy i długa droga do odzyskania równowagi duchowej, ale radość z odzyskanej nadziei było ogromna. Zrozumiałam, że Pan Jezus kierował tym wyjazdem i że jest, i czuwa nawet wtedy kiedy mi się wydaje, że sytuacja jest beznadziejna.
Elżbieta
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.