Mini — reko­lek­cje w Oża­ro­wie Mazo­wiec­kim w dniach 07–09 luty 2025 r.

Z wiel­ką rado­ścią i tęsk­no­tą spo­tka­li­śmy się po trzech mie­sią­cach, aby Mszą Św. roz­po­cząć reko­lek­cje week­en­do­we, któ­re pogłę­bią naszą rela­cję z Bogiem i ze wspól­no­tą. „Kim jest Jezus. Czy to Jan Chrzci­ciel zmartwychwstał?”.…Ksiądz Ksa­we­ry tłu­ma­cząc sło­wa dzi­siej­szej Ewan­ge­lii odwo­łał się do inter­pre­ta­cji bp. Grze­go­rza Rysia. Los Jana Chrzci­cie­la wpi­sa­ny jest w pyta­nie o Jezu­sa. To nie Herod decy­du­je o sen­sie śmier­ci Jana Chrzci­cie­la tyl­ko Jezus. Kto chce zro­zu­mieć życie i śmierć Jana Chrzci­cie­la , musi zro­zu­mieć życie i śmierć Jezu­sa. Śmierć Jana wpi­sa­na jest w tajem­ni­ce pas­chal­ną Jezu­sa. Śmierć Jezu­sa, czy­ni śmierć Jana sen­sow­ną. Przej­ście ze śmier­ci do życia daje sens śmierci.

Po kola­cji i wysłu­cha­niu kon­fe­ren­cji wpro­wa­dza­ją­cej roz­po­czę­li­śmy Ado­ra­cję Naj­święt­sze­go Sakra­men­tu. Spo­ty­ka­jąc się w pierw­szy pią­tek mie­sią­ca powie­rzy­li­śmy się Ser­cu Jezu­so­we­mu, a następ­nie w ciszy  roz­wa­ża­li­śmy frag­ment Ewan­ge­lii o prze­bi­tym boku Jezusa.

Po bło­go­sła­wień­stwie w ciszy roze­szli­śmy się na spoczynek.

Sobot­ni pora­nek roz­po­czę­li­śmy modli­twą Jutrz­ni i Lita­nią do Krwi Chry­stu­sa, a po śnia­da­niu wysłu­cha­li­śmy kon­fe­ren­cji „ Modli­twa — jako codzien­ne trwa­nie na modli­twie”. Jeże­li modli­twa jest rela­cją z Bogiem, to dobra rela­cja z Bogiem, daje dobre rela­cje z ludźmi.

Padła suge­stia doty­czą­ca modli­twy dzięk­czyn­nej, żeby  odpo­wie­dzieć na pyta­nie „Co miał­bym dziś, jeśli miał­bym tyl­ko to, za co wczo­raj podziękowałem”

W codzien­nym trwa­niu w Bogu naj­więk­szym przy­kła­dem jest Jezus, któ­ry wsta­wał o świ­cie, szedł w miej­sce pustyn­ne i tam modlił się do Ojca.

Modli­twa ma zmie­niać nasze życie. Modli­twa jest tar­czą, odgra­dza­ją­cą Nas od złego.

Po kon­fe­ren­cji uda­li­śmy się na spo­tka­nie w gru­pach, aby roz­wa­żać Ewan­ge­lię i dzie­lić się Sło­wem, któ­re nas dotyka.

Pod­czas Mszy Św. nawią­zu­jąc do Listu Św. Paw­ła do Hebraj­czy­ków , była mowa rela­cjach jakie powin­ny pano­wać wśród ludzi, o zachę­cie do ofia­ry, modli­twy, dobro­czyn­no­ści i wza­jem­nej pomo­cy, dawa­ny­mi z rado­ścią. Uczest­ni­cząc we Mszy Św. odna­wia­my przy­mie­rze z Bogiem, któ­ry uzdal­nia nas do wszel­kie­go dobra.

Po obie­dzie i tra­dy­cyj­nych spa­ce­rach uczest­ni­cy wysłu­cha­li kon­fe­ren­cji o Bło­go­sła­wio­nym Janie Mer­li­nim wygło­szo­nej przez Ks. Woj­cie­cha. Nato­miast Rada Pod­re­gio­nu spo­tka­ła się, aby omó­wić wszel­kie spra­wy doty­czą­ce Wspólnoty.

Po kola­cji uda­li­śmy się do kapli­cy, aby wspól­nie wiel­bić Jezu­sa w Naj­święt­szym Sakramencie.

W nie­dzie­lę pamię­ta­li­śmy o 31 rocz­nic świę­ceń kapłań­skich nasze­go Mode­ra­to­ra, Ks. Ksa­we­re­go, w inten­cji  któ­re­go odpra­wio­na zosta­ła Msza Św.

Hasłem prze­wod­nim sku­pie­nia były sło­wa ‚Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił”

W pro­sty i zro­zu­mia­ły spo­sób Ks. Ksa­we­ry odwo­łał się do Ewan­ge­lii, przed­sta­wia­jąc powo­ła­nie Pio­tra oraz nasze. Bóg sam wyko­rzy­stu­je nasze talen­ty powo­łu­jąc ludzi o róż­nych darach. Powo­ła­ny Piotr cał­ko­wi­cie zmie­nił swo­je życie, a Jezus nie zosta­wił Go same­go. Jezus powo­łu­jąc nas do wszel­kich posług, rów­nież nie zosta­wia nas samych, jest z nami, jest przy nas „nie lękaj się”.

Spró­buj­my zna­leźć miej­sce, w któ­rym jeste­śmy podob­ni do Pio­tra, zosta­wić to życie i przejść do nowego.

Kolej­nym punk­tem dnia, była kon­fe­ren­cja przy­bli­ża­ją­ca nam zna­cze­nie Roku Jubi­le­uszo­we­go oraz  pre­zen­ta­cja o Naszym Nowym Bło­go­sła­wio­nym i zdję­cia z tego donio­słe­go wyda­rze­nia w Rzymie.

Na zakoń­cze­nie podzię­ko­wa­li­śmy za wspól­ny czas, rado­sną posłu­gę i podzie­li­li­śmy się świa­dec­twa­mi ze skupienia.

Do zoba­cze­nia w mar­cu. Elż­bie­ta i Grażyna.