Nie wyobrażam sobie życia bez Wspólnoty Krwi Chrystusa.
Świadectwo Oli
Nie wyobrażam sobie życia bez Wspólnoty Krwi Chrystusa.
Przez kilka ostatnich lat często zastanawiałam się nad tym co jest dla mnie ważne, po co żyję, dla kogo? Od zawsze byłam osobą wierzącą, ale od jakiegoś czasu czułam, że pragnę bardziej zbliżyć się do Boga. Nie wiedziałam jednak, w którą pójść stronę, gdzie szukać swojego miejsca w Kościele. Słuchałam wielu rekolekcji i kazań udostępnianych przez księży poprzez internet. Brakowało mi jednak osobistego kontaktu z osobą, która mogłaby mi pokazać, jak pogłębić swoją wiarę. Długo modliłam się o takiego człowieka. Przypadkowo spotkałam w swoim życiu cudowną siostrę zakonną. Opowiedziałam jej historię swojego życia, zwierzyłam się, jak bardzo pragnę być bliżej Jezusa, wielbić go szczególnie za każdą sekundę jego męki i cierpienia. Siostra zasugerowała mi, żebym wstąpiła do Wspólnoty Krwi Chrystusa. Mój początkowy zapał opadł, kiedy zaczęłam szukać więcej informacji o tej Wspólnocie w internecie. Zobaczyłam dużo zdjęć modlących się ludzi w wieku moich dziadków. Pomyślałam, że to nie dla mnie, że ja tu nie pasuję, że ja nie tego szukam. Z góry założyłam, że te osoby z racji swojego wieku, doświadczenia życiowego mnie odrzucą, że będę dla nich obca. Choć bardzo starałam się zapomnieć o Wspólnocie Pan Jezus nie dał za wygraną. Coś mnie ciągnęło, żeby jednak zaryzykować. Chyba chciałam ostatecznie, dla świętego spokoju utwierdzić się w przekonaniu, że nie tędy droga. Skontaktowałam się z animatorką Wspólnoty i poszłam na pierwsze spotkanie. Poszłam i zostałam. Spotkałam cudownych i mądrych ludzi. Chociaż doświadczonych ciężarem trosk życia codziennego, chorób i problemów, to jednak pełnych miłości i otwartości serc. Mam nową rodzinę. Nie wyobrażam sobie tygodnia bez naszych spotkań, bez dzielenia się słowem życia, bez wspólnych rozmów, pocieszania się nawzajem. Jesteśmy sobie nawzajem potrzebni. Uzupełniamy się w cudowny sposób. Nie wyobrażam sobie życia bez Wspólnoty Krwi Chrystusa. W dniu 20.10.2019r. w Domu Misyjnym w Ożarowie wstąpiłam do Wspólnoty Krwi Chrystusa.
O L A
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.