I przebacz nam nasze winy, jako i my przebaczamy naszym winowajcom.
„…i przebacz nam nasze winy, jako i my przebaczamy naszym winowajcom…..”
Przebaczenie nie jest sprawą prostą ani oczywistą. I zależy – jakie przewiny, rany nam zadano.
Chcę się podzielić łaską, jaką otrzymałem od Pana Jezusa przez Krew Jego Przenajdroższą.
Z dużą mocą przemówiło do mnie Słowo Życia rozważające modlitwę Ojcze nasz: i przebacz nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom.
Otóż nieprzyjemne doświadczenie rozstania, właściwie opuszczenia córki i wnuczki przez niedojrzałego mężczyznę, który przedstawił się, jak i jego rodzina, jako odpowiedzialny i zaradny człowiek, chcący założyć pełną, zdrową rodzinę. Niestety, 8 m‑cy po narodzinach ich wymarzonej córeczki napisał smsa do swej żony, naszej córki, że wraca do swego domu.
Córka, zajęta malutką córeczką, musiała stawić czoła niespodziewanej sytuacji, bardzo dla niej raniącej i niezrozumiałej. Pewnie trochę dzięki temu, że mieszkały razem z nami – dała radę przetrwać najgorsze, a rozwód żądany przez byłego zięcia i opuszczenie oraz ciągłe oskarżenia pod swoim i naszym adresem nie dawały poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji.
I tak już 4 i pół roku, a córka jak i moja żona ciągle przejawiają niechęć i brak przebaczenia, oraz pretensje do zięcia i jego całej rodziny, skądinąd zrozumiałe i uzasadnione.
Mnie jednak to nie przekonuje i zacząłem się modlić w jego intencji, o nawrócenie, uzdrowienie i uwolnienie. Doznałem Łaski przebaczenia i nie myślę o nim jak o człowieku, który zawinił, ale raczej o błądzącym, który ma szansę nawrócenia. Pozwoliło mi to inaczej, bez złości spojrzeć na niewątpliwie trudną sprawę rozstania a właściwie opuszczenia naszej córki – swojej żony i ich córeczki przez zięcia.
Modlę się do naszego Pana o łaski przebaczania. Bo uzdrowienie i spokój są niezbędne do prawidłowego rozwoju człowieka i jest warunkiem relacji opartych na wzajemnym zaufaniu i współpracy.
Innymi oczami patrzę na byłego zięcia i nie czując żalu czy pretensji, proszę Pana JEZUSA o dar nawrócenia i uzdrowienia dla moich bliskich oraz zanurzam w Kielichu Krwi Przenajdroższej jego osobę, oraz jego rodzinę.
BKJ!
Tadeusz
You must be logged in to post a comment.