Przy­go­to­wa­li stra­ga­ny, zna­leź­li czas, moty­wa­cję i pie­nią­dze na to. Zło­ży­li ofia­rę na podróż auto­bu­sem, roz­kła­da­li namio­ty i przy­go­to­wa­li posił­ki. Kupo­wa­li fan­ty, książ­ki i pokarm do jedze­nia. Na koń­cu wszyst­ko posprzą­ta­li i do póź­ne­go wie­czo­ra wra­ca­li do rodzin­nych miej­sco­wo­ści będąc szczę­śli­wy­mi. Dla­cze­go? Po co?

Po to, by doświad­czyć praw­dzi­wej Miło­ści, “Albo­wiem dając otrzymujemy”(Św. Fran­ci­szek), bo “Wię­cej szczę­ścia jest w dawa­niu ani­że­li w bra­niu” (Dz Ap 20, 35). Ponie­waż czło­wiek «nie może odna­leźć się w peł­ni ina­czej jak tyl­ko przez bez­in­te­re­sow­ny dar z sie­bie same­go» (Gau­dium et spes, 24).

Bar­dzo Ser­decz­nie Dzię­ku­ję Wszyst­kim Ani­ma­to­rom i Człon­kom Wspól­no­ty Krwi Chry­stu­sa, oraz wszel­kim Orga­ni­za­to­rom  i Tym, któ­rzy wło­ży­li swój wkład i pot w powsta­nie tego Dzie­ła, któ­re nazy­wa się Odpust Mat­ki i Kró­lo­wej Prze­naj­droż­szej Krwi w Częstochowie !!!

Mode­ra­tor Kra­jo­wy WKC ks. Bogu­sław Wit­kow­ski CPPS

Przed Dróż­ka­mi Krwi Chry­stu­sa, w któ­rych prze­wod­ni­czył ks. Bogu­sław Wit­kow­ski (CPPS) - Kra­jo­wy Mode­ra­tor Wspól­no­ty Krwi Chry­stu­sa (WKC), moż­na się było wyci­szyć i przy­go­to­wać swo­je ser­ca na zbli­ża­ją­cą się uro­czy­stość odpustową.
DSCN1919
DSCN1921a
IMG_1749 IMG_1747

Występ chóru Jasnogórskiego Pueri Claromontani pod dyrekcją Jarosława Jasiury

DSCN1955

DSCN1961

Uro­czy­sta Msza św. pod prze­wod­nic­twem ks. Bogu­sła­wa Wit­kow­skie­go Mode­ra­to­ra Kra­jo­we­go WKC,  homi­lia ks. A. Szy­mań­skie­go CPPS , śpiew chór Pueri Cla­ro­mon­ta­ni
DSCN1962

IMG_1756  IMG_1758

WP_20160522_010
DSCN1974 DSCN1977
IMG_1780

DSCN1987

IMG_1813

 

Film o Misjo­na­rzach „Marze­nie Trwa”
i ogło­sze­nia wydaw­ni­cze przedstawił
Dyrek­tor Wydaw­nic­twa „POMOC”
ks. Damian Siwic­ki CPPS.

 

 

 

 

MISJA WSPÓLNOTY KRWI CHRYSTUSA — Poczę­stu­nek przy stra­ga­nach i czas dla wspólnoty
Die­ce­zja Wrocławska
DSCN1926
DSCN1944
DSCN1936
Die­ce­zja Zielonogórsko-Gorzowska

DSCN2043
DSCN2075 DSCN2076DSCN2078
Die­ce­zja Kaliska
DSCN1922
Die­ce­zja Warmińska
DSCN1949
Die­ce­zja Gdańska
DSCN1950
Die­ce­zja Katowicka
DSCN1934
Die­ce­zja Opolska
DSCN1937
Die­ce­zja Pelplińska
DSCN1941
Die­ce­zja Częstochowska
DSCN2105
Wydaw­nic­two Misjo­na­rzy Krwi Chry­stu­sa „POMOC”
DSCN1952

Świa­dec­twa życia Sło­wem Bożym człon­ków Wspól­no­ty Krwi Chry­stu­sa — świa­dec­two życia — Halinki

Pro­gram artystyczny
Pro­gram poetyc­ki:  Mary­ja – Chrzest Pol­ski – Miło­sier­dzie – Krew Chry­stu­sa  Poezja  poety, pisa­rza i dzien­ni­ka­rza Edwar­da Prze­bie­ra­cza z Lublińca
DSCN2092
Kon­cert zespo­łu na cześć Maryi z oka­zji Odpu­stu Mat­ki i Kró­lo­wej Prze­naj­droż­szej Krwi ( Tomasz Mikołajczyk)
DSCN2114
Wspól­no­to­wo — Rodzin­nie — W Miło­ści i Radości
DSCN1995 DSCN1992
DSCN2056 DSCN2061 DSCN2063 DSCN2068a
DSCN2091 DSCN2101 DSCN2103 DSCN2110DSCN2111młodzi
DSCN2115
Majo­we Nabo­żeń­stwo i bło­go­sła­wień­stwo Reli­kwią Krwi Chry­stu­sa — zakoń­cze­nie odpustu.
DSCN2120

Wię­cej zdjęć - KLIKNIJ
Zobacz też WKC Zie­lo­na Góra - KLIKNIJ

Co mi się podo­ba­ło? W ogó­le to byłam pierw­szy raz w Czę­sto­cho­wie i jestem nią urze­czo­na. Mnie się wszyst­ko podo­ba­ło, napraw­dę wszyst­ko i odpo­wied­nia pogo­da, natu­ra. Natu­ra, że jestem w niej spo­wi­ta, a wśród niej, to pięk­ne miej­sce. Gdy szłam Dróż­ka­mi Krwi Chry­stu­sa, to mia­łam wra­że­nie, że pięk­no tej przy­ro­dy łączy się z nie­bem, że w tej Bożej atmos­fe­rze sami jeste­śmy połą­cze­ni z nie­bem, że nie­bo jest wśród nas. Nigdy takie­go cze­goś nie czu­łam, a prze­cież miesz­kam w pięk­nej wio­sce, bli­sko natu­ry, wśród pięk­nej zieleń.

Róża z koleżanką

         Przy­je­cha­łam podzię­ko­wać za uzdro­wie­nie syna. Na dzień dzi­siej­szy odpust, w któ­rym uczest­ni­czę, moty­wem prze­wod­nim jest Eucha­ry­stia za łaskę, o któ­rą pro­si­łam przed laty, a teraz chcia­łam wła­śnie tu w Sank­tu­arium Prze­naj­droż­szej Krwi Chry­stu­sa podzię­ko­wać za Mszę św. dzięk­czyn­ną, któ­ra będzie odpra­wio­na 7 lip­ca 2016, 
          Mam taką ksią­żecz­kę jesz­cze przed­wo­jen­ną o Krwi Chry­stu­sa. Prze­czy­ta­łam, że krew daje życie, więc pro­si­łam o Nią dla moje­go cho­re­go na nowo­twór syna. W tym miej­scu (maj-2011) gorą­co pro­si­łam Jezu­sa i Mary­ję, aby Krew Jej Syna była tą uzdra­wia­ją­cą mocą i tu zosta­łam wysłu­cha­na. Sta­ra­łam się wlać ufność w moc modli­twy, aby nie pod­da­wać się w zwąt­pie­niu, całą swo­ją ludz­ką mocą trwać i ufać Panu, że jest to Rok Miło­sier­dzia i 1050 rocz­ni­ca chrztu Pol­ski i jest tak wie­le pol­skich świę­tych, któ­rych nikt o nic nie pro­si. Ja szu­ka­łam takich cza­sa­mi nie zna­nych kapła­nom. Myślę, że mój przy­jazd był owoc­ny i jeśli Pan pozwo­li, to jesz­cze odwie­dzę to miejsce.

Euge­nia z Zie­lo­nej Góry

          Odpust Mat­ki i Kró­lo­wej Prze­naj­droż­szej Krwi, to dla mnie czas pełen miło­ści i to sta­ło się dla mnie na nowo sen­sem moje­go życia, to czas umoc­nie­nia wia­ry, to czas nadziei, gdzie nie­moż­li­we sta­je się możliwe.
          Tego­rocz­ny Jubi­le­uszo­wy Odpust wno­si w moje ser­ce tyle rado­ści, że stał się dla mnie ucztą, na któ­rej nie zabra­kło modli­twy, śpie­wu, różań­ca, kon­tem­pla­cji, wza­jem­nej pomo­cy i bycia w bli­skiej rela­cji z Duchem Świę­tym, któ­ry pro­wa­dził, wypeł­niał pust­kę i dawał siłę.
          Czas spę­dzo­ny na Jasnej Górze u naszej Mat­ki, był wspa­nia­łym przy­go­to­wa­niem na uczest­nic­two w Odpu­ście. Msza odpu­sto­wa pozwo­li­ła mi zło­żyć to wszyst­ko w ofie­rze Panu Bogu i wiel­bić Boga Trój­je­dy­ne­go za Jego miłość do mnie.

Maria – ani­ma­tor­ka z Małomic

            Dzię­ku­ję Basi, że mnie zabra­ła do Czę­sto­cho­wy, bo byłam tam wie­le lat temu z moim mężem. Powró­ci­ły wspo­mnie­nia z tam­tych lat, było to tydzień po naszym ślu­bie i modli­łam się o bło­go­sła­wień­stwo dla nas. Tym razem dzię­ko­wa­łam Prze­naj­świę­trzej Panien­ce za szczę­śli­wych 37 lat moje­go mał­żeń­stwa. Czas na Jasnej Górze był wyjąt­ko­wy, tym bar­dziej, że byłam z moją sio­strą i jej mężem, któ­ry był w ogó­le pierw­szy raz oraz z kuzynką,i z moją kocha­ną cio­cią Basią, któ­ra jest dla mnie jak mat­ka. Basia była dla nas prze­wod­ni­kiem po Jasnej Górze.
          Czas na odpu­ście był cudow­ny, wspa­nia­ła Dro­ga Krzy­żo­wa, Msza polo­wa. Sko­rzy­sta­łam rów­nież ze spo­wie­dzi świę­tej w tak szcze­gól­nym miej­scu. Jedze­nie na stra­ga­nach było pysz­ne i nie moż­na się było oprzeć, żeby nie zro­bić powtórki.
          W auto­ka­rze, modli­li­śmy się słow­nie i śpiew­nie. Śpie­wa­li­śmy też pio­sen­ki bie­siad­ne pod koniec podró­ży dziew­czyn­ka, któ­ra z nami jecha­ła wyśpie­wy­wa­ła „Oto jest dzień, któ­ry dał nam Pan” i ta pio­sen­ka towa­rzy­szy­ła mi przez kil­ka dni. Dzię­ku­ję wszyst­kim piel­grzy­mom z nasze­go auto­ka­ru i tym któ­rych  spo­tka­łam na uro­czy­sto­ści odpu­sto­wej w Sank­tu­arium Krwi Chry­stu­sa. Sło­wem było pięk­nie i rado­śnie, bo to był dzień, któ­ry dał nam Pan. Dziękuję.

Kry­sty­na z Kana­dy z rodzi­ną z Polski

  Powta­rza­ją­ce się wypo­wie­dzi od róż­nych osób:
- Moje wra­że­nie? Prze­pięk­ne. Jestem pod wra­że­niem roz­wa­żań, któ­re pro­wa­dził ks. Bogu­sław Wit­kow­ski na Dróż­kach Krwi Chrystusa.
- Bar­dzo podo­ba­ła mi się homi­lia ks. Andrze­ja Szymańskiego.
- Atmos­fe­ra rodzin­na. Cie­ka­we sto­iska, aż ape­tyt wzrastał.
- Opra­wa muzycz­na Mszy Świę­tej przez chór Jasno­gór­ski Pueri Cla­ro­mon­ta­ni pod dyrek­cją Jaro­sła­wa Jasiu­ry doda­wa­ła pod­nio­słej chwili
- W tym wspa­nia­łym zawi­ro­wa­niu uda­ło mi się usły­szeć bar­dzo dobre świadectwo.
- Wszyst­ko było cudow­nie przy­go­to­wa­ne, ale bra­ko­wa­ło cza­su, żeby moż­na było usiąć i posłu­chać zapro­szo­nych gości oby­dwu chó­rów, poezji, świa­dectw, zoba­czyć film o Misjo­na­rzach. Był to czas spo­tka­nia ze Wspól­no­tą, przy­wia­ta­nia się i zamie­nie­nie choć parę słów, skosz­to­wać coś ze sto­ist­ka czy przy tej oka­zji kupić książ­kę z nasze­go wydaw­nic­twa Pomoc.  Nie byłam wsta­nie pogo­dzić togo wszystkiego.

Uczest­ni­cy Odpustu