Zofia Sokołowska odeszła do Domu Pana
Dnia 29 luty 2020 roku odeszła zaopatrzona w Święty Wiatyk do Domu Pana nasza siostra ze Wspólnoty Krwi Chrystusa Zofia Sokołowska. Wstąpiła do Wspólnoty 27 listopada 1987r. Była więc z nami od początku powstania Wspólnoty w naszej parafii. W miesiącu maju ukończyłaby 101 lat, a jeszcze w zeszłym roku obchodziła z nami 100-tną rocznicę swoich urodzin, uczestnicząc w uroczystej Mszy Świętej odprawianej z tej okazji. Pożegnaliśmy osobę o niezwyklej duchowości. Zawsze na pierwszym miejscu stawiała Boga zawierzając swoje życie Przenajdroższej Krwi Chrystusa oraz Jego Matce. Dopóki jej zdrowie dopisywało, to codziennie rano uczestniczyła w Eucharystii i to dawało jej siłę do tak długiego życia. Zawsze była pełna serdeczności, życzliwości dla drugiego człowieka , zwłaszcza na naszych cotygodniowych spotkaniach, gdzie często recytowała nam różne modlitwy i śpiewała pieśni, które nauczyła się jeszcze od swojej matki. Czynnie też uczestniczyła w wyjazdach do Domu Misyjnego w Częstochowie na Dni Skupienia. Do samego końca interesowała się życiem Wspólnoty, chociaż już sama nie mogła przychodzić na nasze spotkania, to swoje cierpienie z modlitwą jak mówiła, ofiarowywała między innymi za Wspólnotę, z która tak bardzo się związała. Nie było jej też obojętne życie parafialne. Uczestniczyła zawsze czynnie we wspólnych modlitwach, adoracjach, procesjach, wyjazdach pielgrzymkowych oraz składała ofiary na budowę naszej parafialnej świątyni. Odeszła od nas osoba, która pięknie wypełniła dni swojego życia. Dziękujemy Panu Bogu, że dał nam osobę, z którą przeżyliśmy wiele i od której mogliśmy się też wiele nauczyć, z która modliliśmy się razem, a jej dziękujemy, że razem mogliśmy kroczyć drogą wiary i wypełniać swoją codzienność, bo każdy z nas zapamięta ją z jakiegoś spotkania, bo ich nie było mało. Co dzisiaj powiedziała by nam nasza siostra Zofia (wspomniał o tym podczas uroczystości pogrzebowych ks. Proboszcz) : Kochajcie Jezusa, doceniajcie Pana Jezusa w czasie każdej Eucharystii, umiejcie z tego korzystać, bo to jest siła nas chrześcijan. Cieszcie się drugim człowiekiem. Idźcie drogą wiary i drogą miłości.
Wierzymy, że siostra Zofia jest teraz naszym orędownikiem w niebie, a my ze swej strony zapewniamy, że pamiętać będziemy o modlitwie za nią do dobrego Boga.
Wieczne odpoczywanie, racz dać jej Panie…
Błogosławiona Krew Jezusowa !
Katarzyna Zaluza
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.