V temat for­ma­cyj­ny rok 2017/2018 dla animatorów 

Jed­ność przez Krew Chrystusa

Sło­wo Życia: JA i Ojciec jed­no jesteśmy”(J 10,30)

Roz­wa­ża­nie wspól­ne: ( J 17, 20–26)

1.Znaczenie Krwi w Biblii:

  1. a. Ochro­na (Krew Baran­ka- Wj 12,7)
  2. Przy­mie­rze (Góra Synaj- Wj 24, 6–7)
  3. Pojed­na­nie-oczysz­cze­nie (Jom Kip­pur Kpł.23,27–32)
  4. Zwy­cię­stwo nad złem- (A oni zwy­cię­ży­li smo­ka, dzię­ki krwi Baran­ka Ap 12,11)
  5. Znak naj­więk­szej Miło­ści Boga do czło­wie­ka — (Tak bowiem Bóg umi­ło­wał świat, że Syna swe­go Jed­no­ro­dzo­ne­go dał(wydał-wyniszczył),… J 3,16)
  6. A miłość jest komu­nią, kto kocha ten dzie­li się z dru­gim dobra­mi ducho­wy­mi i mate­rial­ny­mi. Miłość promie­niu­je bo jest dawa­niem świa­dec­twa. Miłość pod­no­si czło­wie­ka do Boga. Modląc się z miło­ści przy­bli­żam się do Boga, miłu­jąc bliź­nie­go przy­bli­żam się do Boga. Miłu­jąc doświad­czam uzdra­wia­nia, bo miłość daje zdro­wie, ona trosz­czy się o nasze cia­ło, o zdro­wie, to wła­ści­we podej­ście do sta­ro­ści, cho­ro­by i prze­mi­ja­nia. Miłość two­rzy wspól­no­ty-dom. I wresz­cie miłość wza­jem­na na wzór Trój­cy Świę­tej przez keno­zę, bez­in­te­re­sow­ny dar i tro­skę o obec­ność Jezu­sa Zmar­twych­wsta­łe­go we wspól­no­cie pro­wa­dzi do ewan­ge­li­za­cji przez obec­ność i pięk­no. Miłość tak­że daje mądrość, kto kocha ten jest mądry. Dziś zasta­na­wia­my się nad Miło­ścią, któ­ra jed­no­czy.

3.Sobór Waty­kań­ski II o jed­no­ści (Dekret o Eku­me­ni­zmie = DE)

KATOLICKIE ZASADY EKUMENIZMU

DE 2. „ Syn Boży, zanim ofia­ro­wał sam sie­bie na ołtarzu krzyża jako nie­po­ka­laną hostię modlił się do Ojca za wierzących mówiąc: „Aby wszy­scy byli jed­no, jako Ty, Ojcze we mnie, a ja w Tobie, aby i oni w nas jed­no byli, aby świat uwie­rzył, żeś Ty mnie posłał” (J 17,21), a w Koście­le swo­im usta­no­wił prze­dziw­ny sakra­ment Eucha­ry­stii, któ­ry ozna­cza i spra­wia jed­ność Kościoła. Uczniom swo­im dał nowe przy­ka­za­nie wza­jem­nej miłości i przy­rzekł Ducha Pocie­szy­cie­la, żeby został z nimi na zawsze jako Pan i Ożywi­ciel.

A Pan Jezus ukrzy­żo­wa­ny i uwiel­bio­ny wylał przy­obie­ca­ne­go Ducha przez któ­re­go lud Nowe­go Przy­mie­rza, będą­cy Kościo­łem, wezwał oraz zgro­ma­dził w jed­ność wia­ry, nadziei i miło­ści, jak naucza Apo­stoł: „Jed­no cia­ło i jeden duch, jako wezwa­ni jeste­ście do jed­nej nadziei wezwa­nia wasze­go. Jeden Pan, jed­na wia­ra, jeden chrzest” (Ef 4,4–5).

  1. Kate­chizm Kościo­ła Kato­lic­kie­go o jedności.

KKK 813 Kościół jest jeden ze wzglę­du na swo­je źró­dło: „Naj­więk­szym wzo­rem i zasa­dą tej tajem­ni­cy jest jed­ność jed­ne­go Boga Ojca i Syna w Duchu Świę­tym, w Tro­isto­ści Osób” (…) Kościół jest jeden ze wzglę­du na swe­go Zało­ży­cie­la: „Syn Wcie­lo­ny, Ksią­żę poko­ju, pojed­nał wszyst­kich ludzi z Bogiem przez krzyż swój, przy­wra­ca­jąc wszyst­kim jed­ność w jed­nym Ludzie i w jed­nym Cie­le” (Sobór Waty­kań­ski II, konst. Gau­dium et spes, 78). Kościół jest jeden ze wzglę­du na swo­ją „duszę”: „Duch Świę­ty, któ­ry miesz­ka w wie­rzą­cych i napeł­nia cały Kościół oraz nim kie­ru­je, jest spraw­cą tej dziw­nej wspól­no­ty wier­nych i tak dogłęb­nie wszyst­kich zespa­la w Chry­stu­sie, że jest zasa­dą jed­no­ści Kościo­ła” (Sobór Waty­kań­ski II, dekret Uni­ta­tis redin­te­gra­tio, 2). Jed­ność nale­ży więc do isto­ty Kościoła:

KKK 814 Od począt­ku ten jeden Kościół uka­zu­je się jed­nak w wiel­kiej róż­no­rod­no­ści, któ­ra pocho­dzi zarów­no z roz­ma­ito­ści darów Bożych, jak i wie­lo­ści otrzy­mu­ją­cych je osób. W jed­no­ści Ludu Boże­go gro­ma­dzi się róż­no­rod­ność naro­dów i kul­tur. Wśród człon­ków Kościo­ła ist­nie­je róż­no­rod­ność darów, zadań, sytu­acji i spo­so­bów życia: „We wspól­no­cie kościel­nej pra­wo­moc­nie ist­nie­ją par­ty­ku­lar­ne Kościo­ły, korzy­sta­ją­ce z wła­snej tra­dy­cji” (Sobór Waty­kań­ski II, konst. Lumen gen­tium, 13). Wiel­kie bogac­two tej róż­no­rod­no­ści nie sprze­ci­wia się jed­no­ści Kościo­ła. To grzech i cię­żar jego kon­se­kwen­cji zagra­ża nie­ustan­nie daro­wi jed­no­ści. Apo­stoł wzy­wa więc do zacho­wa­nia „jed­no­ści Ducha dzię­ki wię­zi, jaką jest pokój” (Ef 4, 3).

5.Wnioski istot­ne dla nas.

-Jed­ność to Miłość, któ­ra jed­no­czy, komu­ni­ka­cja, listy, kore­spon­den­cja, mass-media 

- Jed­ność budu­je­my przez praw­dzi­wą Miłość, któ­ra sta­je się wzajemną

- Wzo­rem jed­no­ści Trój­ca Świę­ta (odmien­ność w jedności).

- Dro­ga do jed­no­ści to: Modli­twa, Sło­wo. Czyn; Krew Chry­stu­sa, któ­ra spo­ty­ka­my w każ­dym naszym Krzy­żu i bólu świa­ta, to Jezus Ukrzy­żo­wa­ny i Opusz­czo­ny, to Miłość aż do odda­nia życia.

- Cho­dzi o to by:

 

  1. widzieć „Krew Chry­stu­sa”, Obli­cze, roz­po­znać Jezu­sa Ukrzy­żo­wa­ne­go i Opusz­czo­ne­go.
  2. obej­mo­wać. Zawsze trze­ba być goto­wym przy­jąć Tego Oblu­bień­ca. Nie mamy miło­wać niko­go inne­go tak jak Tego Oblu­bień­ca, to jest ta miłość uni­kal­na[1].
  3. kochać każ­de cier­pie­nia, przy­jąć Krew Chry­stu­sa i doko­nu­je się wte­dy Boska Alche­mia! . „ Ama­ra il dolo­re”[2] (…)„ Ty jesteś wszyst­kim, ja niczym” [3]

- Wte­dy Ciem­ność sta­je się Światłością, 

-prze­cho­dzi­my ze śmier­ci do Zmartwychwstania. 

-w języ­ku teo­lo­gii prze­ży­wa­my Tajem­ni­cę Pas­chal­ną, prze­cho­dzi­my ze śmier­ci do życia.

-Co robić w momen­cie cier­pie­nia, kie­dy spo­ty­ka­my się z mistycz­na obec­no­ścią Krwi Chrystusa?

  1. Wejść w głę­bię swe­go ser­ca i powie­dzieć; „ Jestem szczę­śli­wy z tego co Ty chcesz!” jest to wybór… Jezu­sa Opusz­czo­ne­go, Oblu­bień­ca naszej duszy, jest to przy­ję­cie Krwi Chry­stu­sa, zaślu­bi­ny się z Nim z całej naszej duszy.
  2. Potem waż­ne jest żyć w chwi­li obec­nej i kon­kret­nie miło­wać braci.
  3. Mar­co Tecil­la opo­wia­da histo­rię o żoł­nie­rzu ran­nym, któ­ry wra­ca z II woj­ny świa­to­wej bez nóg. Cze­ka na nie­go na dwor­cu kole­jo­wym narze­czo­na. Przyj­mu­je go i kocha, pomi­mo, że chcia­ła­by mieć zdro­we­go męża. To jest Miłość[4].

- Jed­ność jest Darem Ducha św.

- Jeśli wytrwasz w Miło­ści pomi­mo wszyst­ko, to Twój naj­więk­szy nawet wróg, a co dopie­ro przy­ja­ciel będzie czuł się kocha­nym i odpo­wie na tę Miłość wzgl. Cie­bie, lub też zacznie kochać innych, zacznie odda­wać tę miłość kocha­jąc innych.

- Jezus modlił się o jed­ność swo­ich uczniów: ”aby byli jed­no aby świat uwie­rzył” tzn: aby mie­li pomię­dzy sobą taką miłość wza­jem­ną, aby nie­wie­rzą­cy i poszu­ku­ją­cy pozna­li, że Bóg istnieje.

-Tym co naj­bar­dziej prze­szka­dza w budo­wa­niu jed­no­ści to nasz grzech i egoizm

-„Oto co naj­bar­dziej pocią­ga w naszych cza­sach;  wejść w naj­więk­szą kon­tem­pla­cję, a pozo­stać wśród ludzi, czło­wiek obok człowieka.

Chcia­ła­bym powie­dzieć wię­cej: znik­nąć w tłu­mie, aby prze­po­ić go tym, co Boże, tak jak nasią­ka kawa­łek chle­ba w winie.

Chcia­ła­bym powie­dzieć wię­cej: włą­cze­ni w zamysł Boga wobec ludz­ko­ści wpla­tać w rze­sze wątek świa­tła i jed­no­cze­śnie dzie­lić z bliź­nim poni­że­nie, głód, cio­sy, chwi­le radości.

Ponie­waż tym, co naj­bar­dziej pocią­ga i w naszych, i w każ­dych cza­sach jest to, co naj­bar­dziej ludz­kie­go a zara­zem Boskie­go moż­na pomy­śleć: Jezus i Mary­ja, Sło­wo Boże-syn cie­śli, Sto­li­ca Mądro­ści- mat­ka domu” (Chia­ra Lubich)

- Taka Miłość dzie­li się z inny­mi tym co Bóg zro­bił w moim ser­cu (infor­ma­cja)

- Waż­ne jest dzie­le­nie się, czy­nie­nie wspól­nie rela­cji z tego co robimy

- Waż­ne jest pil­no­wa­nie listów i kore­spon­den­cji (tu może krą­żyć Miłość)

- Waż­ne są środ­ki maso­we­go prze­ka­zu uży­wa­ne dla ewan­ge­li­za­cji i w służ­bie jedności

- Waż­ne jest roz­trop­ne korzy­sta­nie z mediów. Wybie­ra­nie to co wartościowe

 

6.Św. Kasper del Bufa­lo 3 lip­ca 1825 Do Pani Luigii del Bufa­lo – Rzym

Wiwat Krew Jezu­sa Chrystusa !

Dro­ga Bratanico

Nade­szła Uro­czy­stość Bożej Krwi… To świę­to ogrom­nej miło­ści do Jezu­sa! Tak, kochaj­my Jezu­sa nie­ustan­nie i nie­zwłocz­nie, by kochać Go wiecz­nie w Raju. Ado­ro­wać krwa­wią­ce­go Jezu­sa jest czę­ścią naszej Reli­gii, to wiel­kie dobro dla wiecz­ne­go zdro­wia nasze­go i naszych bliź­nich, módl­my się szcze­gól­nie o dobro dla naszych Świę­tych Misji i Dzieł Apo­stol­skich, któ­re czy­nio­ne są dla Świa­ta Kato­lic­kie­go. Krzyż jest dla nas mistycz­nym drze­wem zdro­wia; bło­go­sła­wio­na Dusza sto­ją­ca w Cie­niu tego drze­wa i zbie­ra z nie­go owo­ce świę­to­ści i nie­ba. To tak­że księ­ga, z któ­rej odczy­tu­je­my miłość Boga odku­pi­cie­la; i wresz­cie drze­wo krzy­ża jest rów­nież bro­nią prze­ciw demo­no­wi będąc rów­no­cze­śnie scho­da­mi do Nie­ba. W dzi­siej­szą Świę­tą Uro­czy­stość takie powin­ni­śmy żywić uczu­cia. (…)       (Ks. Kasper del Bufalo)

 

Ks. Bogu­sław Wit­kow­ski CPPS

[1] Por. Tamże.

[2]  Chia­ra Lubich, por. Tam­że:  Kochać cierpienie, .

[3] Por. Tamże

[4] Por. Tamże.